Antonówka
Melisa
Hydra
Krew z krwi
Ofiara z woli boli
Fetor mentora
Przygotuj się na najlepsze
Rauchen
Podkurte kto pyta
Bezkres
Ja
Rok wydania: 2022
Wydawca: Metal Mind
https://www.luxtorpeda.eu/
Nieziemsko mocna jest Luxtorpeda od „Antonówki” do „Ja”. Płyta „Omega” to jedenaście równie wyśmienitych numerów. Zespół przywrócił punk rockowi błysk, siłę rażenia, możliwość silnego oddziaływania na słuchacza. Najnowszy album grupy jest najlepszym jak dotąd w ich przypadku połączeniem dwóch pokrewnych sobie muzycznych światów, bo punk i rap mieszkają przecież na tym samym osiedlu. Litza i Hans stworzyli wspólnie jedenaście celnych tekstów wyrażających but w obronie człowieka myślącego, którego głos jest zagłuszany przez bezmyślny zgiełk: „strzeżcie się nosicieli mózgu, niektórzy są bezobjawowi”. To są także teksty o skrajnych uczuciach, o zagubieniu i możliwości wyboru właściwej drogi. Litza śpiewem nadał utworom rebeliancką naturę, Hans natomiast rapowy sznyt. Całość idealnie się „klei”. Muzycznie niby niewiele się zmienia, bo wciąż to jest ta sama Luxtorpeda sprzed jedenastu lat, kiedy wydali swój debiutancki album. A jednak na Omedze znaleźli perfekcyjne połączenie muzyki i słów. Punk rock z metalowym wykopem świetnie niesie ważne myśli.
Omega jako się rzekło trzyma równy poziom, niemniej mam swoich ulubieńców w repertuarze płyty. Utworowi „Krew z krwi” raczej jest bliżej do metalowego bractwa, zachwyca genialnym gitarowym riffem i budującym, a nawet wzruszającym tekstem. Słowa są odbiciem dawno określonego i niezmiennego światopoglądu Litzy. Tutaj sens został przemycony w sposób wykluczający katechezę, przez co piosenka nabierała wielowymiarowego znaczenia. Do ulubionych jeszcze dodaję „Przygotuj się na najlepsze” czyli kolejną punkowo metalową jazdę, tym razem starym autobusem. Zza szyb „ogóra” świat rzeczywiście staje się lepszy. I w tym jest siła Luxtorpedy. Nie liczą przyszłych zysków, tylko łapią za instrumenty i pióro, i dotykają sedna rockowej kontestacji. Jak przystało na rebeliantów robią wiele hałasu, gniew wykrzykują, ale to jest bunt, który nie tyle ma coś zburzyć co zbudować. Zmotywować do działania. Mnie „Omega” całkowicie przekonała, wierzę grupie Luxtorpeda.
10/10
Witold Żogała
