1.Story of my life (5:33)
2.Divisions (6:37)
3.Sleeping on a cloud (6:46)
4.How (4:50)
5.Would it be (5:59)
6.Treadmill (5:29)
7.Sailors (5:13)
8.Strange neighbourhood (3:51)
Rok wydania: 2025
Wydawca: Lynx Music
https://letseethin.bandcamp.com
To już 5 lat od wydania przez Łodzian pierwszej płyty pod tym szyldem. Okładka nowego krążka, ukazująca sylwetki członków zespół, jakby mówiła – nie oglądamy się wstecz, lecz podążając za głosem serca, brniemy dalej do przodu.
Płyta nie jest długa, trwa tyle co godzina lekcyjna. 8 kompozycji które się na niej znalazły, również nie należą do progresywnych długasów, mając bardziej przystępny, piosenkowy charakter, mimo że progresywna etykieta jest tu jak najbardziej na miejscu. Nie jest to jednak progres charakteryzujący się zmianami tempa, klimatów, czy instrumentalnymi fajerwerkami. Muzycy zespołu są otwarci na inne gatunki muzyczne, słychać tutaj wyraźne inspiracje new romantic, jak również bardziej alternatywne podejście do brzmienia. Dużo elektronicznych pasaży, choć ładne brzmienie gitarowych solówek, nie jest tutaj również rzadkością (chociażby solówka w „Sleeping on a cloud”, czy w „Sailors”) . Jeżeli chodzi o rockowe poletko, to Wokal Łukasza Woszczyńskiego, to prawdziwe dobro narodowe, niezmiennie od czasów, kiedy śpiewał jeszcze w Leafless Tree.
Nie jest to koncept album, ale mimo wszystko cechą wspólną jest tutaj warstwa liryczna, traktująca o życiu, przemijaniu i o tym jak w miarę upływającego czasu zmieniło się nasze spojrzenie na świat. I trudno mi wskazać tutaj, na jakiś szczególny fragment. Świetnie chłonie się tą muzyczną godzinne lekcyjną w całości i całe szczęście, że nie jest to godzina wf-u, raczej propedeutyka.
8/10
Marek Toma