LAST RIDE, THE – 2012 – Ten Jeden Moment

LAST RIDE, THE - 2012 - Ten Jeden Moment

1. Nie mów już nic
2. Jesteś powietrzem
3. 22.11
4. Cisza
5. Aksamit
6. Powiedz mi
7. Niekochane dzieci
8. Złośnica
9. Dogonić wiatr

Rok wydania: 2012
Wydawca: –
http://www.thelastride.pl


The Last Ride jest stosunkowo młodym zespołem na naszym rynku. Powstali w Szczecinie w 2010 roku. Trzyosobowy skład Agata Sobocińska – wokal, Tomasz Biniek – gitary oraz Zbyszek Ciechanowicz – perkusja. Dla formalności dodam jeszcze tylko, że przy nagraniu płyty „Ten jeden moment” wspomógł ich na gitarze basowej Michał Mitschke. Zespół nie bardzo może się poszczycić dorobkiem wydawniczym, na swoim koncie mają tylko wydaną w 2008 roku Ep-ke „Tysiące Mil” na której gościnnie zagrał perkusista Proletaryatu Piotr Pniak. Zagrali za to wiele koncertów i supportowali między innymi Perfect, Acid Drinkers, Golden Life, Pawła Kukiza i Kasie Kowalską. Ta lista wykonawców z grubsza powinna przybliżyć Wam z czym możemy mieć do czynienia na tej płycie. Pierwszych bardzo pozytywnych wrażeń dostarcza już sama strona graficzna płyty. Jak na wydawnictwo własne, muzycy bardzo postarali się o jego jakość. Grafika i fotki super. Jeżeli chodzi o stronę muzyczną to tak jak już wcześniej napisałem wymieniając wykonawców z którymi The Last Ride grało nie trudno odgadnąć, że to co tworzą to bardzo melodyjny i łatwo przyswajalny dla ucha rock. Nieskomplikowany i prosto podany ale zadziorny i przy tym energetyczny. Świetnie brzmią gitary Tomka w większości utworów mocno, na „metalową” nutę wręcz przesterowane, Zbyszek na bębnach też nieźle musiał się napocić w studiu, bo tempo sekcji jest momentami trashowe (oczywiście wspomaga go do kompletu gościnnie występujący Michał). Płyta generalnie szybka i ostra. Ale jak przystało na dobrą rockową pozycje na krążku nie mogło zabraknąć przyjemnej ballady. Tu dla odpoczynku zaserwowano nam „Aksamit” Fajny, „radiowy” numer.

Atutami tej płyty są solówki Tomka (na następnym krążku proszę o więcej) oraz krystalicznie czysty i bardzo wyrazisty wokal Agaty. Na osobne słowa uznania zasługuje brzmienie płyty. Takie jak przystało na solidnego rocka. Selektywne, z kopem i takie ”amerykańskie”.

W ocenie szkolnej byłaby „4” a w naszej ocenie pewna „6”. Bo „Ten jeden moment” jest dobrym albumem.

6/10

Irek Dudziński

Dodaj komentarz