KORPUS – 2017 – Respekt

KORPUS - 2017 - Respekt

1.As
2.Nafta
3.Żądło
4.Tajemnice
5.Poste Restante
6.Bal Żebraków
7.Esemes
8.Imperator
9.Nienasyceni
10.Respekt

Rok wydania: 2017
Wydawca: –
www.facebook.com/korpusheavymetal


Jeśli nazwy typu Syndia, Fatum powodują u was przyspieszone bicie serca, a na wczesne nagrania Hetman zakręci wam się łezka w oku, nie powinna umknąć waszej uwadze reaktywacja grupy KORPUS. Jeśli kojarzycie tytuł „Bal Żebraków” – to tak, to dobry trop. Święcący sukcesy w latach 81-85, zespół rozwiązał się na początku lat 90-tych. Radość zatem przynosi fakt reaktywacji formacji i ich obecna działalność. Zespół nie odcina kuponów ze swojej chlubnej przeszłości, ale prezentuje odświeżone oblicze powracając z nową płytą. Premiera płyty „Respekt” planowana jest na wrzesień, a wybrane na singla „As” doskonale prezentuje to co KORPUS ma do zaoferowania.

40 minut najwyższej próby hard rocka podszytego klawiszowymi brzmieniami, wynosi muzykę przełomu lat 80-tych i 90-tych na nieco wyższy produkcyjny poziom i osadza dźwięki w obecnych realiach brzmieniowych.
Każdy z dziesięciu otworów zawartych na krążku powinien spodobać się fanom gatunku. Jest charyzmatyczny głos, czadowy riff, i nieco łagodząca wszystko ściana pudlowych klawiszy (określenia tego używam w charakterze superlatywy). Teksty odśpiewane w naszym języku ani na chwilę nie żenują nawet w piosenkach ckliwych. To bardzo ważne, bo wielu grupom nie udaje się uniknąć banału czy wręcz zażenowania. Korpus mija je szerokim łukiem. Mnie do gustu przypadają kawałki bardziej czadowe aczkolwiek w nowej wersji „Balu Żebraków” zrezygnowałbym z przesterowania wokalu. Faktem jest że utwór brzmi (zaskakująco) bardziej archaicznie, ale zagubił się gdzieś aksamitny mat wokalu Janusza Stasiaka. Za to zdecydowanymi faworytami jest nieco Purplowy „Imperator” i singlowy „As”. Radiowy potencjał utworów „Tajemnice”, „Esemes” i „Nienasyceni” powodują, że przewiduję je na single i mimo, że nieco odbiegają od mojego wzorca hardrockowego łojenia, tak mogą przysporzyć zespołowi więcej sympatyków wśród zwolenników klimatów Ira, Perfekt czy Lady Pank.

Płyty „Respekt” słucha się z wypiekami na twarzy, ta muzyka wleje w serca fanów muzyki lat 80-tych nadzieję, że to nie jest muzyczny zamknięty rozdział. Że nie pozostały nam jedynie archiwa, ale są zespoły które kultywują takie granie. Ja jestem zachwycony, a spieszę donieść że album możecie nabyć w naprawdę atrakcyjnej cenie.
Zachęcam byście uszczuplili portfel o parę złotych i mogli obracać tą płytę w odtwarzaczu w nieskończoność.

Jak na razie dla mnie polska płyta roku!

9/10

Piotr Spyra

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *