01. Underground world 3.07
02. Ocean of time 000,01 5.50
03. Voice in your soul 2.06
04. Power of the human mind 7.32
05. Secrets 4.37
06. Breath 3.46
07. I’m flying in your garden 5.35
08. Life and… 2.52
09. Traveler 5.36
10. Crossroads 2.21
11. Forever 5.59
12. The tree of life 6.15
Bonus :
13. Matter crystals 4.41
Rok wydania: 2023
Wydawca: Lynx Music
Już sama okładka kolejnej solowej płyty Adama Jurczyńskiego – „Breath”, sugeruje, że muzyka będzie oddychać klimatem Pink Floyd. Kiedy wyciągniemy srebrny krążek z plastikowego pudełka CD, wszystko staje się jasne. Ukazuje się bowiem najbardziej charakterystyczny trójkąt w historii rocka. Z tym że w trójkąt ten, wpisane jest logo Adama Jurczyńskiego, a pod nim widnieje zdanie: „Inspiracją do nagrania albumu Breath jest twórczość zespołu Pink Floyd. Tym samym nagrywając ten album składam hołd członkom zespołu”.
Nagrywając ten album, Adamowi Jurczyńskiemu udała się jednak wielka sztuka. Inspirując się muzyka Pink Floyd, nie czyni tego w sposób nachalny, zachowując swój własny muzyczny styl. Tak naprawdę najwyraźniejszymi zawiązaniami, są muzyczne dodatki, w postaci efektów specjalnych: odgłosów spadających kropel wody, dźwięku dzwonów, tykania zegara, ćwierkania ptaków, bicia serca, odgłosu telefonicznego dzwonka i rozmów, szumu morza. Nagromadzenie takich efektów, jest tutaj chyba większe, niż na legendarnym „The Dark Side Of The Moon”! A sama muzyka? Czasami mroczna, na co duży wpływ mają wokalizy Adama („Ocean of time 000,01”, „Power of the human mind”…). Czasami wzniosła („Secrets”…), z wirtuozerskimi gitarowymi solówkami. Czasami subtelna i delikatna („Voice in your soul”, „Breath”…). Bez wątpienia piękna. Znalazły się tutaj również fragmenty z pełnymi uroku partiami saksofonu Michała Borowskiego (I’m flying in your garden, „Forever”). Adam Jurczyński nie kopiuje stylu gry Davida Gilmoura, ma swój własny (no może delikatne gitarowe nawiązanie występują w kompozycji „The tree of life”).
Jak wiemy, solowa twórczość Adama Jurczyńskiego przebiega dwutorowo. Nagrywa płyty pod własnym imieniem i nazwiskiem, jak i pod nazwą swojego projektu ABYSAL. Umieszczony na płycie bonus, w postaci utworu „Matter Crystal”, jest jakby pomostem łączącym jego dwa muzyczne światy. Pierwotnie była to kompozycja z płyty „Nowy Horyzont” Abysal (wtedy jeszcze zespołu, z młodzieńczych lat muzyka). W 2020 ukazała się nowa wersja tego materiału – ABYSAL. THE ADAM JURCZYŃSKI PROJECT – „Return To The Live”. Zabrakło na niej jednak właśnie „Kryształów materii”. W jednym z wywiadów zamieszczonych na naszych łamach zapytałem muzyka. Co z tym utworem? – „…Kryształy materii, to mój osobisty hołd grupie PINK FLOYD. Postanowiłem, że zostawię ten utwór na inny czas . Myślę że zostanie umieszczony jako bonus track na jednej z przyszłych płyt…” I właśnie nadszedł ten czas. „Matters Crystals” jest więc idealnym uzupełnieniem, tego pięknego albumu.
8/10
Marek Toma