1. Invitation
2. War
3. Savior
4. Disappear
5. Hell
6. Hollow
7. Alone
8. P.W.Y.B.
9. One Night Man
10. Imaginary Wonderland
Rok wydania: 2013
Wydawca: –
http://www.imaginarium-band.com
Z oficjalnej strony zespołu można dowiedzieć się, że Imaginarium to: „czterech
facetów opowiadających prawdziwe historie, przedstawione z punktu
widzenia ich wyobraźni, ubrane w kapiące tłuszczem, ostre rockowe
riffy…”. Zespół tworzą młodzi, ambitni Bielszczanie: Daniel Kurtyka
(gitara, wokal), Michał Targosz (gitara), Ireneusz Marek (gitara basowa)
i Michał Gajewski (perkusja).
Zawierający 10 kompozycji (co prawda niedługi bo 36 minutowy album), to
kipiący energia, siarczysty kąsek fajnej, rockowej muzy, osadzonej
gdzieś na pograniczu hard rocka i heavy metalu. Muzyczna propozycja
Bielszczan wiele przyjemności powinna sprawić zarówno miłośnikom
klasycznego heavy (NWOBHM) jak i nieco lżejszego amerykańskiego grania
(choć ich muzyka nie ma tego „glamowatego” charakteru, jak dokonania
pudelkowatych metali zza oceanu). Jeżeli chodzi o Stany, najbliższe
skojarzenie to chyba Guns N’ Roses, zwłaszcza że barwa głosu Daniela
minimalnie kojarzyć się może z Axlem Rose. Członkom zespołu pewnie nie
obce są również dokonania Finów z HIM, ale również scena Seattle.
Wszystkie te fascynację odbijają swoje małe piętno w ich muzyce.
Ciekawostka – na wkładce płyty można dostrzec nazwisko osoby, dobrze
znanej w rodzimym muzycznym świecie (zwłaszcza w świecie muzyki
progresywnej). Okazuje się, że za logo zespołu i projekt szaty
graficznej odpowiedzialny jest lider bielskiej formacji Lizard Damian
Bydliński. No właśnie – Damain Bydliński przekonał się o tym, że Daniel
Kurtyka świetnym „wioślarzem” jest i zwerbował go do swojego Lizard
nagrywając płytę „Master M”. O umiejętnościach młodego gitarzysty mogli
sie więc przekonać ci, którzy mieli przyjemność oglądać Lizard na żywo
(Ino Rock 2014), ale przypuszczam że również ci, którzy oglądali na żywo
formację Imaginarium (na przykład podczas bielskiego finału WOŚP).
7,5/10
Marek Toma