HUNTER – 2011 – XXV Lat Później

Hunter - 2011 - XXV Lat Później

Cd 1
1. Intro
2. Strasznik
3. ŚmierciŚmiech
4. Labirynt Fauna
5. Płytki Dołek
6. Wyznawcy
7. Misery
8. So…
9. Greed
10. Freedom
11. Kiedy Umieram…
12. Barock
13. Osiem
14. Dura Lex Sed Lex
15. Duch Epoki
16. Zbawienie
17. Czarny Miś
Cd 2
1. Fallen
2. T.E.L.I…
3. Tshazshyc
4. Marsz Marsz Turecki
5. Requiem (Suita, demo)
6. Misery (Demo)
7. Ślepiec (Demo)
8. Kiedy Umieram… (Demo)
9. Why…? (Demo)
10. Karawan (Outro)
Cd 3
1. T.E.L.I…
2. Płytki Dołek
3. Barock
4. The Cuckoo’s Nest
5. Deer Hunter
6. Mirror Of War
7. Freedom
8. Requiem
9. So…
10. Greed
11. Grabaszszsz…
12. Kiedy Umieram…
13. Osiem
14. Fallen
15. Hey Ya!

Rok wydania: 2011
Wydawca: Mystic Production
http://www.myspace.com/hunterpl


Hunter – dowodzony przez Pawła „Draka” Grzegorczyka – jest żywym dowodem na to, jak wiele można osiągnąć w show businessie dzięki uporowi i konsekwencji w działaniu. Zespół z małego miasteczka, któremu przez długie lata szło jak po grudzie, należy dziś do wąskiego grona polskich metalowych kapel, które nie dość że nie dokładają do interesu, to jeszcze zarabiają przyzwoite pieniądze z grania muzyki i mają wierną rzeszę fanów, regularnie zapełniających kluby podczas koncertów. A w dzisiejszych czasach to sztuka nie lada…
Ten „Łowca” – w początkach muzycznej przygody wyraźnie inspirujący się dokonaniami Metalliki – zdołał też wypracować własny, charakterystyczny, od razu rozpoznawalny styl, ochrzczony mianem „soul metal”. Ale mniejsza o etykietki, najważniejsze, że grupa wciąż pnie się w górę pod względem artystycznym: wszak swój opus magnum, czyli album „Hellwood” nagrał mając za sobą ponad dwie dekady działalności.

Przełomem w karierze Huntera był sukces ballady „Kiedy umieram”, dzięki której zespół stał się rozpoznawalny. Nic dziwnego, że na jubileuszowym wydawnictwie ten utwór pojawia się aż trzykrotnie (dwie wersje live plus demówka). Opasłe, jubileuszowe tomisko to niemal trzy godziny obcowania z koncertowym wcieleniem Huntera. Pierwszy dysk i część drugiego wypełnia zapis występu w warszawskiej „Stodole” z 2009 roku. Drugi koncert pochodzi z roku 2008 i został zarejestrowany we wrocławskiej hali Wytwórni Filmów Fabularnych. Jego wartość historyczną podnosi fakt, że za bębnami zasiadł współzałożyciel kapeli, perkusista Grzegorz „Brooz” Sławiński. Pod względem instrumentalnym i brzmieniowym lepiej wypada występ warszawski, wokalnie natomiast – ten ze stolicy Dolnego Śląska. Gdyby udało się połączyć te dwa elementy w całość byłoby super. A tak jest po prostu bardzo dobrze…

Jeśli ktoś chce dopiero poznać twórczość Huntera, „XXV lat później” jest do tego świetną okazją. To naprawdę kompetentna wizytówka grupy, przegląd tego co najlepsze w dorobku kapeli ze Szczytna (z najbardziej znanych rzeczy brakuje chyba tylko ballady „Pomiędzy Niebem i Piekłem”). Natomiast dla najbardziej zagorzałych fanów atrakcją będą zamieszczone na drugim dysku rarytasy, wśród nich takie perełki jak fragment występu młodego Draka i spółki w „ogólniaku” z 1983 roku („Marsz Marsz Turecki”, czyli przeróbka dzieła Mozarta) czy pochodząca z 1990 roku wersja demo suity „Requiem”.
Wprawdzie kompozycje Huntera często aż kipią od patosu i uduchowionego klimatu (co dla części fanów metalu jest niestrawne), ale grupa potrafi też puścić oko do publiczności: a to luzacką konferansjerką, a to własną wersją popowego hitu „Hey Ya!”…

Gratulacje z okazji jubileuszu. Oby tylko panowie nie spoczęli nam teraz na laurach…

8,5/10

Robert Dłucik

ps. „XXV lat później” jest również dostępny jako podwójne DVD, zawierający – oprócz koncertów z Warszawy i Wrocławia – także galerię zdjęć i film dokumentalny o zespole.

Dodaj komentarz