1.Coda
2.Triolet
3.Valse Triste
4.Owady
5.Nie wiem, czy ręka ślepca…
6.Sam w parku
7.Gołębie
Rok wydania:2022
Wydawca: Farna Records
https://hipokampprojekt.bandcamp.com/releases
Inowrocławski projekt muzyczny HiPoKaMP, w 2021 roku wydał album poświęcony poezji Stanisława Lema (RECENZJA). Materiał ten doczekał się również swojej wersji scenicznej. Akustyczny koncert zespołu miał miejsce 21 listopada 2021 roku w Teatrze Miejskim w Inowrocławiu. Płyta „LemInoScencja”, która ukazała się w październiku ubiegłego roku, jest zapisem tego wydarzenia.
Warto mieć w swoich zbiorach oba wydawnictwa. „LemInoScencja” nie jest bowiem muzyczną kalką wersji studyjnej. Muzyka w wersji live znacznie się różni od tej, którą możemy usłyszeć z płyty nagranej w studio. Koncert w formie akustycznej był okazją, aby zaprezentować ten materiał w zupełnie innych barwach. Akustyczna gitara Maćka Zamczały, w połączeniu z fortepianowymi klawiszami Zbyszka Florka, oddychają jakby delikatniejszym, jazzującym feelingiem. Nie ma tutaj dźwięku fletu, są natomiast rewelacyjne partie saksofonu Sebastiana Niemca i skrzypiec Kamili Sikorskiej, które doskonale współgrają z akustycznym dźwiękiem fortepianu i bardziej miękko brzmiącą sekcją rytmiczną: Maciej Tonder – bas, Łukasz Oliwkowski – perkusja. Taka akustyczna muzyczna szata, o nieco innym kroju, wiersze recytuje tutaj bowiem Eliza Oliwkowska, zdecydowanie bardziej leży, na tekstowym ciele poezji Stanisława Lema. Płyta zawiera na dodatek całkiem premierowa kompozycję – „Sam w parku”, z podobno jednym z najstarszych tekstów pisarza.
Album HiPoKaMP, idealnie wpasowałyby się na półce z płytami, obok takich rodzimych rarytasów jak: „The Escape Plan” Less Is Lessie, czy „La Petite Blonde” Halucynacji (tak się złożyło, że nie z Inio, lecz z Wrocławia). Przykłady te, mają jeszcze jedną cechę wspólną. Koncerty, wynoszą ich muzykę na jeszcze wyższy poziom.
Cóż, słuchając płyty „LemInoScencja”, mogę tylko żałować, że nie przeżyłem tego koncertu na żywo.
8,5/10
Marek Toma
