1. Labour du Vice
2. Charogn’ Hard
3. Alcoolo
4. Trop Marginal
5. L’Amour Noir
6.Brûlons la Route
Rok wydania: 2013
Wydawca: Delta Productions
http://www.heavenscolt.com
Bezpretensjonalna, bezkompromisowa, prosta, surowa i oldskulowa –
takie określenia przychodzą mi na myśl po przesłuchaniu świeżutkiej EP
francuskiej kapeli Heaven’s Colt. To dopiero drugie wydawnictwo w
siedmioletniej historii rockmenów znad Sekwany (w 2009 roku ukazała się
pełnowymiarowa płyta „Rien a Foutre”).
Skromna dyskografia nie przeszkadza zespołowi w bukowaniu całkiem sporej
ilości koncertów. Nie dziwię się, bo chyba nie ma rockowej imprezy,
której Heaven’s Colt nie byłby w stanie rozkręcić. Te sześć kawałków
idealnie nadaje się do klubu, pubu lub na zloty motocyklistów.
Przepis Francuzów na dobry utwór? Duża łyżka AC/DC, niewiele mniejsza
Saxon, garść rock’n’rolla do smaku i gotowe. Prawda, że proste i nośne?
Aha, lekko „aerosmithowate” logo też raczej nie wzięło się przypadkiem…
Pewną przeszkodą w europejskiej ekspansji kwintetu mogą być teksty
pisane i śpiewane w rodzimym języku. Cóż, Francuzi nie od dziś znani są
z niechęci do języka Szekspira… Ale naprawdę warto spróbować i
sięgnąć po to wydawnictwo. Nawet jeśli początkowo francuski będzie nam
brzmiał trochę dziwnie w uszach w zestawieniu z mocnymi, hardrockowymi
dźwiękami – to muzyka bez problemu powinna obronić się sama…
7/10
Robert Dłucik