Exodo
(R)evolucion
Cosmos (feat. Mike DiMeo)
Ahorita Voy
Soberevivire
Nuevo Amanecer
Ecos Del Pasado
Reino Del Dolor
Crossfire (feat. Ray Alder)
Rok wydania: 2024
Wydawca: Oskar
Peruwiański FLOR DE LOTO powrócił z nowym krążkiem zatytułowanym „Cosmos” a czy zawartość jest iście kosmiczna? O tym poniżej.
Jeśli ktoś słuchał poprzedniego albumu formacji, „Lines of Nasca” (2023), ale i poprzednich (ja tych wcześniejszych wydawnictw nie miałem okazji posłuchać) ten wie, że zespół ten w niezwykle urokliwy sposób łączy muzykę progresywną, łagodniejsze odmiany metalu z folklorem. Ten ostatni jest wyeksponowany w sposób szczególny, a to za sprawą instrumentu zwanego zampona (peruwiańska fletnia pana). Brzmienia tego instrumentu są tu wszechobecne i nadają muzyce FLOR DE LOTO wiele uroku i ciepła. W połączeniu z gitarami tworzy to niezwykle przyjemny klimat.
Do nagrania nowego krążka zespół ponownie jak na „Lines of Nasca” zaprosił znanych gości i tym razem byli to Mike Dimeo (niegdyś Riot czy Masterplan) oraz Ray Alder czyli wokalista Fates Warning. Tytułowy „Cosmos” w którym pojawił się pierwszy z wymienionych to fajny numer do rytmicznego machania głową (lub tupania nóżką) z bardzo przyjemnym gitarowym solo. Ray Alder pojawił się w „Crossfire” i swoim nieziemskim głosem (jestem wielkim fanem barwy głosu Raya) zaserwował cała masę pięknych linii melodycznych i jakichś takich pokładów szlachetności. Na krążku znalazły się też dwa udane instrumentalne: „Ahorita Voy” oraz „Ecos Del Pasado” (ten pierwszy fajniejszy) oraz utwory, na których zaśpiewał Alonso Herrera czyli etatowy wokalista grupy (polecam utrzymane w średnim tempie „Reino Del Dolor”).
„Cosmos” słuchało mi się bardzo dobrze, co prawda nie wywołał takiej ekscytacji jak wydawnictwo poprzednie, ale wówczas był ten efekt „wow”, efekt nowości (zampona). Nowa płyta to kawał przyjemnego, melodyjnego grania do tego okraszonego kapitalną okładką!!
7/10
Piotr Michalski