1.Powiew 7:28
2.Taniec Oscylatorów 3:29
3.Przypływ 7:13
4.Żyj a nie tylko istniej 8:23
5.Mgła Myśli 5:26
6.Ocean 8:43
7.Wulkan 2:39
8.Zatrzymaj się 6:51
9.C2H5OH 3:47
10.Dokąd 7:49
Rok wydania: 2012
Wydawca: –
http://www.electronic-revival.pl
Nazwa tego muzycznego przedsięwzięcia skłania sądzić, że będziemy
obcować z muzyką elektroniczną. I plus, minus tak właśnie jest. Z tym,
że jest to muzyka elektroniczna doprawiona sporą dawką gitarowego
grania. Owa gitara, wpisana w elektroniczne przestrzenie, w znacznym
stopniu ją ubogaca! Electronic Revival znają pewnie wszyscy, którzy
pałają szczególną miłością do elektronicznych dźwięków, lecz chyba nie
jest to formacja znana, miłośnikom szeroko pojętej muzyki rockowej, więc
może kilka słów o muzykach tworzących ten właśnie projekt.
Jest to duet, który powołali do życia panowie Marcin Chmara i Tomasz
Florek. Marcin pochodzi z leżącego w samym sercu Borów Tucholskich
Cekcyna. Już jako siedmiolatek brał lekcje gry na pianinie. Okazało się,
że właśnie klawisze stały się największą pasją jego życia. Fascynacja
muzyką Vangelisa i J.M. Jarre’a ukształtowały jego zapatrywania
muzyczne. I tak zaczęła się jego przygoda z muzyka elektroniczną.
Ukończył Ognisko Muzyczne w klasie fortepianu i rozpoczął studia na
Akademii Bydgoskiej na wydziale wychowania muzycznego. Okres studiów
łączył z koncertowaniem. Brał udział w różnych muzycznych projektach.
Miał przyjemność koncertowania z takimi gwiazdami jak: Kombi, Lady Pank,
Małgorzata Ostrowska, Fromacja Nieżywych Schabuf, Paweł Kukiz i Piersi.
W 2000 r. wziął udział w niezależnym festiwalu muzyki elektronicznej w
Bydgoszczy Synth ART®. Rok później wraz z zaprzyjaźnionymi muzykami
zorganizował drugą edycję festiwalu w formie konkursu. Kompozycje
artysty były wykorzystane podczas Lekkoatletycznych Mistrzostw Europy do
lat 23 – „Żywioły sportu”. Na wspomnianym Synth ART® Festiwalu Marcin
Chmara poznaje gitarzystę Tomasza Florka, i tak rozpoczyna się ich
wspólna muzyczna droga. Artyści zaczynają wspólnie koncertować w klubach
na terenie całego kraju. Ich utwory ukazują się w PR III Polskiego
Radia w audycjach Jerzego Kordowicza. W roku 2004, ich kompozycje
zostają wykorzystane w spektaklu „Europa”, wystawionym w nocy z 30
kwietnia na 1-go maja na Starym Rynku w Bydgoszczy z okazji wejścia
Polski do Unii Europejskiej. W listopadzie 2005r w ramach Dni
Instrumentów Klawiszowych w Poznaniu, duet wygrywa konkurs dla twórców
muzyki elektronicznej. I wreszcie w 2006 roku powołany zostaje do życia
projekt muzyczny – Electronic Revival. W 2007 roku wydany zostaje ich
pierwszy album, zatytułowany „Przebudzenie”, dwa lata późnie wydają
drugą płytę -„Exequatur”, a w roku ubiegłym światło dziennie ujrzała
właśnie płyta „Minus/Plus”. Tomasz Florek opuścił jednak pokład
Electronic Revival. Na tejże ich ostatniej, wspólnej płycie, znalazł
się cytat Epikura będący podziękowaniemskierowanym bezpośrednio do
osoby Tomka: „Przyjaźń, jest najpiękniejszym ze wszystkich prezentów,
jakimi możemy zostać obdarowani aby szczęśliwie ukształtować swoje
życie”. Obecnie miejsce Tomasza Florka, w zespole zajął pochodzący z
Bydgoszczy gitarzysta kompozytor, producent muzyczny, pedagog,
właściciel studia nagrań MG Studio – Marcin Grzella.
Składający się z 10 kompozycji album „Minus/Plus” nie zawiera
elektronicznej awangardy pokroju „Zite”, czy „Electronic Meditation”
Tangerine Dream. Jest to muzyka zdecydowanie przystępniejsza w odbiorze.
Już pierwsza kompozycja – „Powiew” nie uchroni się przed skojarzeniami z
muzyką J.M. Jarre’a. A gitara Tomka Florka tchnęła w tą syntezatorową
przestrzeń, prawdziwą rockową iskierkę. Bardziej „cybernetyczne
brzmienie”, ma zdecydowanie krótszy, 3 minutowy „Taniec Oscylatorów”. W
kompozycji „Przypływ” ciepłe brzmienie gitary, również idealnie
kontrastuje z chłodną, elektroniczną cyber-przestrzenią! Jeszcze więcej
gitarowego żaru mamy, w kompozycji „Żyj a nie tylko istniej”. Kompozycję
wzbogaca transowy, elektroniczny chórek. W kolejnej, „Mgle myśli”
usłyszeć możemy natomiast autentycznie żeński wokal. Kompozycja ta, ma
bardzo podniosłą, wręcz symfoniczną oprawę. Kolejny – „Ocean”, wkracza
jakby ponownie w Jarre’owe rejony muzyczne. Z tym, że w kompozycjach
Francuza brakuje tak pięknie brzmiącej gitary! „Wulkan”, to najkrótsza
zaledwie 2-minutowa kompozycja, w rzeczy samej prawdziwa erupcja
dźwięków! Jednak w tej muzycznej lawie, znajdziemy sporą dawkę zarówno
rockowych, jak i jazzowych pierwiastków. Wyróżniającym się fragmentem
płyty, będzie z pewnością kompozycja „ Zatrzymaj się”, kluczową rolę
odgrywa tutaj dźwięk trąbki. Pięknym brzmieniem tego właśnie
instrumentu ubogacił tą kompozycję, gościnnie Janusz Stolarski. Kolejny
muzyczny fragment nosi tytuł, będący chemicznym symbolem C2H5OH, co to
takiego? Organiczny związek chemiczny z grupy alkoholi, potocznie
mówiąc – bimber. A gdzie niegdyś, ten właśnie trunek, lał się
hektolitrami? Na wszelkich dyskotekowych imprezach. I właśnie ta
kompozycja, z dyskotekową aurą, ma chyba najwięcej wspólnego! Ostatnia
na płycie „Dokąd” to powrót do bardzie klasycznych, elektronicznych
klimatów. Tutaj równie podniosły nastrój podobny do tego z „Mgły myśli”
uzyskany został dzięki wygenerowanym przez klawisze dźwiękiem zakonnych
chorałów. Przychodzi mi więc na myśl tutaj chociażby Enigma.
Jak można zauważyć, „minus/plus” w swoich elektronicznych ramach
wpisuje dosyć sporą różnorodność muzyczną. Płyta godna jest więc
polecenia nie tylko zatwardziałym, żarliwym zwolennikom muzyki
elektronicznej. Może stać się więc dobrą odskocznią, od zawiłych prog-
rockowych struktur czy ostrej, muzycznej, metalowej furii…
7,5/10
Marek Toma.