DROP. – 2016 – #GeneracjaFejm

DROP - GeneracjaFejm

1. Generacja Fejm
2. Miasto Snów
3. Najciemniejsza Godzina Przed Świtem
4. Parada Bander Serc
5. Mordor
6. Fakt
7. Ty To Ja
8. Home
9. Rower
10. Punkt
11. Otwórz
12. Who Am I

Rok wydania: 2016
Wydawca:
https://www.facebook.com/houseofdrop/


Wydaje się, że zespół DROP. stoi przed rzeczywistą szansą osiągnięcia sukcesu na rodzimej, rockowej scenie. Wystarczy posłuchać ich debiutanckiej płyty „#GeneracjaFejm” by pojawiła się właśnie taka myśl w głowie. Muzyka, która wypełniła pierwszy w historii DROP. album jest wypieszczona, wypolerowana, przemyślana i świetnie wyprodukowana. Sama rejestracja nagrań miała miejsce w Perlazza Studio, i została zrealizowana przez Przemysława Wejmana, wielokrotnie nagradzanego muzyka, znanego fanom Acid Drinkers, jako „Perła”. W superlatywach można także mówić o treści słownej, powtarzając przymiotnik przemyślana dodając, że mają sporo ciekawego do powiedzenia. W tym miejscu muszę uzupełnić, iż za teksty w głównej mierze odpowiada gitarzysta Rafał Ulicki oraz Adrianna Średzińska, formalnie nie będąca członkiem zespołu. Wspólnie stworzyli rzecz bardzo pozytywną z naciskiem na „zaloguj się do życia” .

Muzycznie zespół Drop. zakotwiczony jest w grunge’u. Z jednej strony „brudna” gitarowa ściana, z drugiej, sporo gitarowych smaczków i kontrujących melodyjnych wycieczek. Najbliżej temu, co dzieje się na płycie jest do albumu „Ten” Pearl Jam. Duży nacisk panowie kładą, by stworzyć odpowiedni klimat. Mniej tutaj agresji, a więcej próby stworzenia czegoś niebanalnego, przez co można także od czasu do czasu znaleźć wspólny mianownik z rodzimą Comą. Oczywiście jest mocno rockowo i w ten sposób zaczyna się całość. Tytułowa piosenka „#GeneracjaFejm” to przede wszystkim odważne gitary. Później jednak przychodzi moment kiedy słychać, że zespół skutecznie próbuje zaskoczyć, na przykład nieoczywistym rytmem lub ciekawą aranżacją. Tak dzieje się w „Paradzie Bander Serc” czy „Mordorze”. Utwory, które od razu zapadają w pamięć to liryczny „Ty To Ja” oraz jeden z dwóch anglojęzycznych numerów na płycie czyli „Home”. Ostatni z nich wydaje się być najbardziej przebojowym z całego zestawu.

Reasumując, zespól Drop. zadebiutował z całkiem udaną płytą. „#GeneracjaFejm” jest warta polecenia wszystkim miłośnikom gitarowego grania, którzy dodatkowo szukają czegoś więcej niż piosenek do tak zwanego tła. Gitarowy żar plus niepokorne myśli, ot i cały sposób na ciekawy zestaw piosenek.

8/10

Witold Żogała

Dodaj komentarz