DIAPOSITIVE – 2020 – Give Me A Ride

DIAPOSITIVE - 2020 - Give Me A Ride

1. J.A.C.K
2. Holding On
3. So High
4. Give Me A Ride
5. Closer
6. Star
7. Too Far Gone
8. Oblivious Crime
9. Forevermore
10. The Wall’s Burning
11. Glory
12. Moonwalk

Rok wydania: 2020
Wydawca: Self-release
hhttps://www.facebook.com/diapositiveband/


Krakowski zespół proponuje słuchaczom intrygującą muzyczną przejażdżkę do przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Do czasów, kiedy swoje najwspanialsze płyty nagrywały ikony rocka takie jak Led Zeppelin, czy Free. Ale rockowa Ameryka – ta z południowych stanów – też jest im bliska. Wystarczy rzut oka na okładkę…

„Give Me A Ride” to dwanaście premierowych kompozycji. Rockowych z domieszką bluesa (chociaż bluesowych wpływów jest tutaj zdecydowanie mniej niż na debiucie). Czasem zadziornych, zagranych z hardrockową mocą – czasem pięknie kołyszących. Wchodzą na imprezę z buta, witając się kawałkiem „J.A.C.K”, ale Diapositive bardzo dobrze czuje się również w nastrojowych utworach. Takich jak „So High”, „Closer” i „Glory”. Potrafią też efektownie połączyć liryczne klimaty z mocniejszym uderzeniem. Koronnym dowodem „Forevermore” – ponad sześć minut instrumentalnej i wokalnej uczty dla uszu (ależ pięknie łka ta gitara w środkowej części!). Na koncertach – kiedy można pofolgować emocjom – ten kawałek z pewnością jeszcze zyska nowych barw. Moim drugim prywatnym faworytem na tym albumie jest „Too Far Gone”, nad którym unosi się duch Zeppelinów z ich najlepszych lat…

Bluesrockowe granie w starym stylu z kobiecym wokalem… Brzmi znajomo? Blues Pills? Zdecydowanie dobry trop. Kto lubi ten szwedzki zespół powinien koniecznie sprawdzić Diapositive.

Krakowski band zrobił duży krok naprzód w porównaniu z debiutem (i nie jest to bynajmniej krok w przepaść). I bardzo wysoko ustawił sobie poprzeczkę przed nagraniem kolejnej płyty…

9/10

Robert Dłucik

Dodaj komentarz