COPROLITH – 2014 – Death March

COPROLITH - 2014 - Death March

1. Intro: Without God
2. Prelude To Depression
3. Life=Disease
4. This Nightmare
5. For Infernal
6. Hate Infected
7. Pleasure Of Pain
8. Towards The Axiomatic Pain
9. Death March

Rok wydania: 2014
Wydawca: Violent Journey Records
http://www.coprolith.com/


Coprolith to jeden z przedstawicieli metalowej ekstremy z pogranicza black/death metalu. Nie tak dawno można było ich zobaczyć ich w akcji, u boku rodzimego Devilish Impressions, podczas „Adventvs Tour 2014”. Wówczas zespół żywiołowo promował swój drugi album długogrający zatytułowany „Death March”, którego zawartość powinna przypaść do gustu niejednemu wyznawcy cięższych brzmień.

Płytę rozpoczyna mroczne, diaboliczne intro, którego minorowa, chłodna atmosfera gasi wszelką jasność inicjując kilkadziesiąt minut mroku. Chwilę później następuje „Prelude To Depression” będący połączeniem blackowej specyfiki z doomowym nastrojem, pojawiającym się w spokojniejszych fragmentach. W takich momentach nad całością rozpościera się tajemniczo – depresyjna aura znamienna dla choćby dla szwedzkiej Katatonii. Połączenie jej z ciężarem i szybkością dodaje muzyce ciekawego kolorytu, głębszego znaczenia. Również same teksty napiętnowane są depresyjną tematyką skupioną na niechęci do życia, cierpienia. To wszystko razem wzięte nie pozostaje bez znaczenia wobec słuchacza, któremu po pewnym czasie może udzielić się przygnębiająca atmosfera wykreowana przez Bena Pakarinena i spółkę.

„Death March” mimo ewidentnej przynależności do europejskiej (skandynawskiej) klasyki death/black metalu nie zamyka się na bardziej nowoczesne rozwiązania. Słychać to choćby w aranżacjach oraz licznych rozwiązaniach instrumentalnych. Jednak ich obecność nie jest nagminna, wyzywająca. W tej materii panowie postępują rozważnie, bez prób wzniecania muzycznych rewolucji.

Płyta prezentuje się dość intensywnie, a do tego jej zawartość jest wyrównana. Co prawda same kompozycje nie są jednolite, ale globalnie tworzą jeden mechanizm, którego poszczególne elementy są tak samo ważne. Całość urozmaicają smaczki, jak np. inwokacje w „Towards The Axiomatic Pain” oraz „This Nightmare” z gitarowym motywem w stylu Paradise Lost; dzwony przy okazji „Death March”, jak również często występujące nastrojowo – depresyjne wtrącenia instrumentalne. Jednym słowem, jest czego posłuchać!

Dlatego, kto nie gardzi metalowym żywiołem o znacznym poziomie agresji, o depresyjnym wydźwięku, tego z pewnością zainteresuje muzyczna wizja fińskiego Coprolith. Zespół zna się na rzeczy, a wykonywane przez nich dźwięki potrafią rozpętać niezłe piekło – klimatyczny black/death metal na wysokim poziomie!

8/10

Marcin Magiera


Dodaj komentarz