COOPER, ALICE – 2021 – Detroit Stories

Alice Cooper-Detroit Stories

1. Rock ‘n’ Roll
2. Go Man Go (Album Version)
3. Our Love Will Change The World
4. Social Debris
5. $1000 High Heel Shoes
6. Hail Mary
07. Detroit City 2021 (Album Version)
08. Drunk And In Love
09. Independence Dave
10. I Hate You
11. Wonderful World
12. Sister Anne
13. Hanging On By A Thread (Don’t Give Up)
14. Shut Up And Rock
15. East Side Story

Rok wydania: 2021
Wydawca: earMUSIC
https://alicecooper.com


PŁYTA MIESIĄCA – LUTY 2021


Alice Cooper – wraz z mocną ekipą weteranów – wsiada do wehikułu czasu i zabiera słuchaczy w podróż do lat siedemdziesiątych, gdy scena z Detroit znaczyła wiele na muzycznej scenie w USA. Przy niektórych utworach, fani Króla Horror Rocka wychowani na „Poison”, czy „Hey, Stupid” mogą się nieźle zdziwić. Bo pewnie nie spodziewali się funkowych klimatów a la Motown (też z Detroit). Ale sporo tutaj również rockowego grania w starym, dobrym stylu. Mistrz wciąż daje radę!

Robert Dłucik


Król nie odpuszcza. Po nagranym z udziałem oryginalnego składu swojego zespołu świetnym „Paranormal” sprzed 4 lat, mistrz rockowego teatru grozy zaserwował nam album, który ma szansę zauważalnie spowolnić przeobrażenie Detroit w opuszczone miasto. Tym razem ponownie towarzyszą mu starzy kumple, a także takie tuzy jak Larry Mullen Jr. z U2 czy Joe Bonamassa, a nawet żona i córka artysty, zaś heble ukręcił sam Bob Ezrin. Podobnie jak zeszłoroczne „Ordinary Man” Ozzy’ego Osbourne’a Alice pokazuje, że stara gwardia ciągle żyje, oddycha i będzie wywijać mieczem do ostatniego tchu. School’s out!

Patryk Pawelec


Alice Cooper tym razem nieźle się zabawił w studio. Postanowił przywołać świetność Detroit, bo przecież to jego miasto rodzinne. A był taki czas, że muzycznie działo tam wiele ciekawego z objawieniem w postaci MC5 na czele. Być może dlatego jeden z utworów niepokornego zespołu pt. „Sister Anne” trafił na najnowszy album Coopera „Detroit Stoties”. I właśnie, jest to płyta niezwykle eklektyczna, skupiająca w swojej zawartości to co było wyśmienitego w muzyce przełomu dekad 60/70. Znajdziemy na niej niezwykle interesującą mieszankę hard rocka, bluesa i R’N’B, co sprawia, że nowa muzyka Alice’a nie jest wcale taka oczywista, ale za to jakże intrygująca.

Witold Żogała


ALICE COOPER już nic nie musi – nagrał „Thrash” i „Hey Stoopid”, które dla wielu fanów są jego szczytowymi osiągnięciami. Nagrał całą masę płyt, w których nie bał się eksperymentów i zabawy gatunkami. Takie też jest i te najnowsze wydawnictwo. To album przywołujący do życia złote czasy Detroit. Jest hard rock, jest blues, są klimaty klubów lat 60-ych i 70-ych. Jest masa zabawy i luzu – mocna rzecz!

Piotr Michalski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *