1. Co masz w głowie
2. Twój czas
3. Mam już dość
4. Właśnie teraz
5. Kot i pies
6. Sobą gram
7. Kim jestem
8. Znajdziemy siebie
9. Słońca wschód
10. Wracam do domu
11. Allman Brotherhood
Rok wydania: 2011
Wydawca: LUNA Music
http://www.cichonski.art.pl/
Można by rzec nareszcie jest! Pierwsza w pełni autorska płyta
wrocławskiego muzyka Leszka Cichońskiego. Znamy go doskonale jako
wielkiego propagatora muzyki Jimiego Hendrixa, czego dowodem są dwa
wydane albumy z utworami genialnego gitarzysty, „Thanks Jimi” i „Hey
Jimi – polskie gitary grają Hendrixa” z gościnnym udziałem wielu
rodzimych, uznanych gitarzystów Zbigniewa Hołdysa, Jana Borysewicza,
Jerzego Styczyńskiego i wielu innych. Każdego roku organizuje Thanks
Jimi Festival, w trakcie którego setki młodych ludzi próbuje pobić
rekord Guinessa we wspólnej grze na gitarach (ostatni rekord został
ustanowiony 1 maja 2009, wówczas 6346 osób odegrało utwór „Hey Joe”).
Jesienią AD 2011 Leszek Cichoński postanowił uraczyć nas płytą na
której znalazła się wyłącznie muzyka jego autorstwa.
Jedenaście utworów wypełnia treść krążka „Sobą gram”, dryfujących w
stronę bluesa, rocka momentami soulu. Wszystkie bez wyjątku są dowodem
na to, że Pan Leszek jest nie tylko doskonałym gitarzystą ale także
niezwykłym kompozytorem. Piosenki czarują klimatem, a swoją
melodyjnością prowokują do kolejnych przesłuchań. Otwierająca „Co masz
w głowie” energetyczna ze świetnym gitarowym popisem autora, to niezła
wizytówka tego co czeka nas później. Kiedy wybrzmi jej ostatni dźwięk,
rusza „Twój czas” jedna z moich ulubionych kompozycji na płycie.
Gitarowy wstęp wsparty partiami klawiszy – majstersztyk, a jeżeli do
tego dodamy nośny refren uzupełniony świetnymi chórkami to uzależnienie
gotowe. W „Mam Już dość” oraz ”Wracam do domu” styl gry mistrza
przywołuje w pamięci King Crimson z okresu „trzech perfekcyjnych płyt”.
W ostatnim z wymienionych utworów zaśpiewał gościnnie Jorgos Skolias,
ale to nie jedyny artysta zaproszony do udziału w nagraniach. Pojawia
się także Mateusz Krautwurst finalista programu „Voice of Poland”,
dzięki jego barwie głosu piosenka „Właśnie teraz” otrzymała soulową
kolorystykę. Kasia Mirowska w duecie z Leszkiem Cichońskim wykonuje
utwór „Pies i kot” i jest on najbardziej frywolny z całego zestawu, choć
tę jego lekkość można uznać za atut, bo tkwi w nim spory potencjał na
przebój. W pozostałych piosenkach za mikrofonem stoi główny wokalista
Guitar Workshop: Łukasz Łyczkowski oraz sam Leszek Cichoński.
Skoro mowa o gościach nie można zapomnieć o fantastycznej grze Wojciecha
Karolaka na organach Hammonda w instrumentalnym „Allman Brotherhood” .
Nie trudno rozwiązać rebus zawarty w tytule. Rozpoczynający się od
melodyjnego, łagodnego gitarowego motywu by przejść do galopującej
improwizacji, którą wieńczą ponownie delikatne dźwięki zapętlające
całość, to utwór stworzony wg przepisu The Allman Brothers Band,
klasyków improwizowanego bluesowego grania.
Pozostaje jeszcze bardzo ważna kwesta tekstów bo większości wydają się
być bardzo osobistym zapisem emocji i myśli choć nie pozbawionych pewnej
dozy dystansu do poruszanych tematów, jak choćby w „Mam już dość”.
Życie muzyka i związane z tym radości i konsekwencje, trudne wybory
takich spraw dotyczą zwrotki i refreny popełnione przez Leszka
Cichońskiego. Nie jest jednak jedynym autorem słów, między innymi możemy
posłuchać tekstu Jacka Cygana w tytułowej piosence „Sobą gram”.
W tym roku mogliśmy się już delektować niezwykle elegancką muzyką
Warrena Haynesa na płycie „Man In Motion”, gitarzysty związanego ze
wspomnianymi już „Allamanami”. Album został nominowany do tegorocznej
nagrody Grammy w kategorii najlepszy album bluesowy. My także możemy
już wskazać mocnego kandydata do krajowego numeru jeden w tej
kategorii. Równie elegancką i wciągającą „Sobą gram” Leszka
Cichońskiego. Chapeau bas!
9/10
Witold Żogała