1. Dragon’s Den
2. Evilution
3. The Beast
4. Hung, Drawn & Quartered
5. At Callanish
6. Supernature’s Queen /feat Titus & Mauser/
7. Storm Lover
8. Wail of the Sidhe
9. The Carving
10. Invisible Land
Rok Wydania: 2009
Wydawca: Muzzo/Wydanie własne
Muzyka jaką prezentuje zespół Chainsaw, z rockiem progresywnym ma niewiele wspólnego.
Jest to natomiast szlachetny metalowy kruszec w czystej postaci. Ich
muzyka z pewnością ucieszy miłośników trashu i klasycznego heavy metalu,
choć wampiryczna okładka ich nowego dzieła – „Evilution”, kojarzyć by
się mogła z gotycką odmianą metalowego „rzemiosła”.
Zespół Chainsaw nie jest debiutantem na rodzimym metalowym rynku muzycznym.
Powstał w 1997 roku w Bydgoszczy, ma już na swoim koncie kilka płyt,
zaliczył wiele znaczących koncertów, występował u boku takich znanych
metalowych szyldów jak: Turbo, Kat, Ceti, Acid Drinkers, Vader, TSA,
Behemoth, Frontside czy też Hunter. Grupa zagrała także support podczas
warszawskiego koncertu zespołu Classic Whitesnake (złożonego z byłych
muzyków Black Sabbath oraz Whitesnake).Odbyli też trasę koncertową z
Paul’em Di’Anno (ex-Iron Maiden). Największym jednak sukcesem zespołu
jest zwycięstwo polskiej edycji Wacken Metal Battle (02.08.2008) co dało
mu przepustkę do udziału w największym europejskim festiwalu metalowym w
niemieckim Wacken, zajęli 2 miejsce w światowym finale.
Metalowy świat Chainsaw mimo potężnego brzmienia, nie pozbawiony jest
mimo wszystko pewnej „melodyjności”, w ich muzyce znajdziemy mnóstwo
znakomitych solówek i niebanalnych rozwiązań muzycznych, do tego
dochodzi świetny wokal Maxxa, bez górnych rejestrów, i growlowego
bulgotu, zadziorny, thrashowy wydzier, przybrudzony rockową chrypką,
chociaż umie zabrzmieć czysto („Hung, Drawn & Quartered”, „Storm
Lover”)
Pierwszy utwór „Dragon’s Den”, to szybki, soczysty kawał metalu ze
świetną gitarową solówką w końcówce. Bardzo obiecujące rozpoczęcie
płyty.
Zespół rozpędza się dalej, drugi utwór to tytułowe ultraszybkie – „Evilution”
„The Beast”, kolejna kompozycja chociażby z racji tytułu, kojarzyć się
może z metalowymi klasykami – grupą Iron Maiden (tutaj bestia nie ma
swojego numeru), i pewne maidenowe echa można się w nim doszukać, ale
gdzież ich nie ma ?.
„Hung, Drawn & Quartered”, to kolejna porcja dobrej metalowej muzy,
wydaje mi się że utwór ten różni się nieco od pozostałych, mimo że jego
czas to niewiele ponad 4 minuty, jest jakby bardziej rozbudowany
strukturalnie, i gdyby ktoś na siłę chciał się doszukiwać w muzyce
Chainsaw symptomów progresywności, to w tym utworze znajdzie ich
najwięcej.
Kolejny utwór, z bardzo melodyjnym refrenem, którego treść stanowi tytułowy wyraz -„At Callanish”.
Następnie mamy numer, noszących tytuł: „Supernature’s Queen”, w który
zaangażowały się takie znane w metalowym świecie osobowości jak Titus
(Acid Drinkers), który zaśpiewał tutaj gościnnie, natomiast na gitarze
zagrał Mauser (ex- Vader,Un Sun).
Aby ochłonąć po tym wzbogaconym przez metalowe gwiazdy utworze, mamy
balladę: „Storm Lover”. Jest to taki utwór, przy którym na żywo
niezbędne będzie użycie zapalniczek.
No i ciąg dalszy bezkompromisowej metalowej jazdy – „Wail of the
Sidhe”, na wstępie kojarzy mi się nieco z innym heavy metalowym
klasykiem – grupą Motorhead.
Na zakończenie mamy jeszcze dwa świetne utwory: „The Carving” i
„Invisible Land”, powinny spodobać się wszystkim sympatykom Metalliki z
okresu kiedy grupa ta grała jeszcze metal a nie load-owe i reload-owe
„country”.
W muzyce Chainsaw znaleźć można mnóstwo zagrywek powodujących że miało
by się ochotę zapuścić „pióra” i pomachać główką. Zespół posiada mocne,
soczyste brzmienie, za które odpowiedzialny jest również doskonały
producent – Szymon Czech. Ciekawe partie wokalne, wiele fascynujących
solówek, mnóstwo energii i muzycznych smaczków, sprawiają że płyty
„Evilution” słucha się z ogromna przyjemnością.
8,5/10
Marek Toma