CAVE AND THE BAD SEEDS, NICK – 2016 – Skeleton Tree

Cave And The Bad Seeds, Nick - 2016 - Skeleton Tree

1. Jesus Alone
2. Rings of Saturn
3. Girl in Amber
4. Magneto
5. Anthrocene
6. I Need You
7. Distant Sky
8. Skeleton Tree

Rok wydania: 2016
Wydawca: Bad Seed Ltd.
http://www.nickcave.com/


Nick Cave rozpoczął pracę w studio nad kolejnym albumem niemal natychmiast, kiedy ucichły zachwyty nad płytą „Push The Sky Away”. Była końcówka 2014 roku i kilka miesięcy później w lipcu roku następnego materiał był już prawie gotowy. Wtedy artystę dotknęła ogromna osobista tragedia. Jego 15-sto letni syn spadł z urwistego klifu i poniósł śmierć na miejscu. Cave wrócił do studia, by dokonać zmian w gotowych już utworach. Zmieniły się teksty, zmienił też się śpiew wokalisty. Powstała płyta niezwykle emocjonalna. ale czy kogoś to może zdziwić?

“You fell from the sky/Crash landed in a field/Near the river Adur” (“Spadłeś z nieba/Lądując awaryjnie na polu /W pobliżu rzeki Adur)

Takimi wersami rozpoczyna się płyta “Skeleton Tree” , jednocześnie dając początek piosence “Jesus Alone”. Recytowanym słowom towarzyszą mroczne dźwięki, pozbawione melodii, razem tworząc swoisty rodzaj modlitwy z dramatycznym wezwaniem „With my voice/I am calling you” („Głosem mym/wzywam cię”). Od początku ma się już pewność, że będzie to muzyka wyjątkowa. Niby jest to ten sam Nick Cave, którego znamy od lat, ale atmosfera jest duszna, klimat mroczniejszy, niż kiedykolwiek wcześniej. Jest tak w każdym momencie, nawet jeżeli śpiewając zbliża się do rejonów dotąd mu obcych w piosence „Rings of Saturn” , którą sam określił w filmie dokumentalnym „One More Time With Feeling” , że brzmi jak utwór rap. „Girl In Amber” muzycznie daję odrobinę oddechu, choć przy dźwiękach fortepianu jego głos brzmi wyjątkowo dramatycznie. „Don’t Touch Me” śpiewa w finale, dając światu znak, że chce swój dramat przeżyć w samotności. We wspomnianym filmie dokumentalnym opowiada, jak przygnębiające dla niego były sytuacje, kiedy przechodnie zatrzymywali się, by złożyć mu kondolencje. Podaje przykład, gdy stał w kolejce w piekarni i jakaś obca osoba chwyciła go za rękę kierując słowa „jesteśmy z tobą człowieku”, będąc skonfundowany zajściem zadał sobie pytanie: „kiedy stałem się obiektem litości?” Ślady takich przemyśleń można odnaleźć w „Magneto”, gdzie w zasadzie recytuje swój wiersz w towarzystwie ambientowych dźwięków. Najpiękniejsza piosenką w zestawie wydaje się być „I Need You”, mająca wiele punktów stycznych z innym mocno depresyjnym dziełem, mianowicie „Pornograhy” The Cure. Zaczyna się dźwiękami niemal bliźniaczo zbliżonymi do tych, jakie słychać w ostatnim, tytułowym utworze płyty zespołu Roberta Smitha. Również pokrewieństwo dusz w traumatycznym odbiorze rzeczywistości ujawnia się w słowach. W „One Hundred Years” Smith wyśpiewuje motto swojego albumu „It doesn’t matter if we all die/Ambition in the back of a black car” (“Nie ma znaczenia jeśli wszyscy umrzemy/ambicja spoczywa w tyle karawanu”). Cave natomiast: „Cause nothing really matters…../….. A long black car is waiting ’round” (Bo nic nie ma znaczenia…/… Karwan już czeka w pobliżu”). W „I Need You” , utworze który jest zadziwiająco melodyjny, lecz smutniejszy niż jakikolwiek inny na tej płycie, wszystko jakby jest podporządkowane słowom „You’re still in me, baby”, „I need you/ In my heart/ I need you”. („Ciągle we mnie tkwisz”, „Potrzebuję cię/ w moim sercu/ potrzebuje cię”). Płyta „Skeleton Tree” jest dla Nicka Cave pewnego rodzaju oczyszczeniem, katharsis, możliwością wyrzucenia z siebie żalu, zapełnieniem pustki. Ostatecznie dzięki temu uzyskał pewien wewnętrzny spokój, zawarł na powrót przymierze z losem. Świadczą o tym ostatnie wersy utworu tytułowego, gdzie śpiewa : „It’s Alright Now” („Już wszystko w porządku”).

Powyższy tekst w całości udowadnia mocno osobisty kontekst utworów zawartych na „Skeleton Tree”. Jednak z drugiej strony, gdyby ktokolwiek nieznający wydarzeń, które dotknęły Cave’a podczas tworzenia materiału sięgnął po to wydawnictwo, oddając się całkowicie zawartej na nim wrażliwości, stworzy niewątpliwie własną interpretację, ponieważ album niesie w sobie treści uniwersalne, rozpoznawalne bez konieczności znajomości historii powstania. Ot, i cały geniusz poezji Nicka Cave’a.

10/10

Witold Żogała

Dodaj komentarz