BRZEG – 2022 –  „ . – . – . ”

1.Kołysanka 07:14
2.Jeszcze nie 04:15
3.Bezsenność 05:17
4.Proste słowa 04:33
5.Serce 02:23
6.Nieznane 06:08
7.Sen 08:14
8.Spóźniony gość 07:23

Rok wydania: 2022
Wydawca: Produkcja własna


Brzeg morza na okładce i szum fal na wstępie płyty, krakowskiej formacji BRZEG, którego trzon tworzy duet: Tomasz Dziedzic (wokal, gitary, klawisze ) – Andrzej Łysek (gitara basowa), oraz grający na  niewątpliwie bardzo ważny w kreowaniu klimatu gość – Sławomir Berny (ceniony muzyk sesyjny, członek zespołu Grzegorza Turnaua, Orkiestry Adama Sztaby…).

Nie zaczynają sztormowo, wprost przeciwnie, delikatną „Kołysanką”. Wokalizy,  jak i subtelne instrumentalne motywy, w rzeczy samej koją i łagodzą uszy . Słuchając tej kompozycji można w stu procentach uwierzyć słowom tekstu – „…jutro będzie lepiej, jutro będzie ciszej, jutro przestaniesz się bać…”.  Praktycznie cały album serwuje nam delikatną, melancholijną aurę bardzo kojąco oddziałując na potencjalnego odbiorcę. W poetyckich tekstach Tomka dziedzica, można znaleźć wyraźne aspiracje polską poezją. Przykładowo tekst kompozycji „Proste słowa” bezpośrednio nawiązuje do wiersza „Trzeba nam dużo prostych słów…”, Haliny Poświatowskiej, a zamykający płytę „Spóźniony gość”, to ukłon w stronę dzieła Wisławy Szymborskiej – „O śmierci bez przesady”.

Ciężko skoszarować to, co preferuje muzycznie Brzeg. Nie jest to stricte prog rockowa muzyka, choć sympatycy tego gatunku w obcowaniu z nią, znajdą wiele przyjemności.  Nie może więc dziwić, że zespół wystąpił na tegorocznym Spring Prog Festiwalu w Sosnowcu. Na rodzimym muzycznym rynku, oczywiście można znaleźć pokrewne pod względem klimatu, artystyczne dusze. Przykładowo wymieniłbym tutaj takie formacje jak: Hengelo czy Seasonal…

„…Więc zamknij oczy i weź głęboki wdech.
Nie mów nic, nie staraj się mówić, milcz…”

Marek Toma

7/10

Dodaj komentarz