1. The Dust & the Screaming 00:45
2. We Are the New Black 04:18
3. Reaching Out 04:10
4. A Part of Me 03:23
5. Remain in Darkness 05:30
6. Insomnia 05:07
Rok ydania: 2017.
Wydawca: Dooweet Agency
Assent, to paryski duet, który tworzą: Aurélien Fouet-Barak (były
wokalista Human Vacuum i basista One Last Shot), oraz Grégoire Debord
(były gitarzysta w Netfastcore i Riffer Extraordinaire). Są
wieloletnimi, bliskimi przyjaciółmi. Greg był niegdyś szefem Aurela.
Obaj pracowali w handlu detalicznym, w tym samym sklepie gier wideo.
Miłość do metalu, oraz do gier komputerowych, a także to samo poczucie
humoru sprawiły, że postanowili zdziałać coś razem. Na początku
wykonywali akustyczne covery. Potem przyszły pomysły na autorski
materiał. Tak powstał Assent, oraz ta składająca sie z sześciu
kompozycji debiutancka EP-ka.
Płytę rozpoczyna niespełna minutowe intro , w którym prym wiodą
skrzypce. Wydawać się może, że Paryżanie zabiorą nas do gotyckich
klimatów My Dying Bride. „We Are the New Black” rozwiewa jednak te
mrzonki. Jest tutaj zawrotne tempo na wstępie i wokalny dualizm (są
growle i klasyczne wokalizy). Mimo dużej dozy brutalności, jest jednak
miejsce na melodie. Metal który prezentuje zespół, balansuje więc gdzieś
pomiędzy metal-corową estetyką, groove-metalem i zbrutalizowanym
progiem. Kolejny numer -„Reaching Out” dowodzi , że Assent ma również
duży szacunek do klasycznej brzmiącego trash-metalu. Kompozycja ta,
wyjątkowo kojarzy mi się ze szwajcarskim Coronerem. Trashowe riffy
gitar, znajdziemy również na „A Part of Me”, a śpiew kojarzyć się tutaj
może , z lekko rapowanymi wokalizami Faith No More. „Remain in
Darkness”, to z kolei najbardziej prog metalowy, bardzo urozmaicony
muzycznie fragment. „Insomnia” również zawiera pierwiastki brutalne jak i
pewien prog metalowy romantyzm. Znalazło się tutaj nawet miejsce na
wokalny szept.
Paleta kontrastujących ze sobą środków wyrazu, mimo sporej dozy
muzycznego brutalizmu sprawia, że materiał ten może stać się dobrze
przyswajalny, nie tylko przez miłośników ekstremalnych dźwięków.
7/10
Marek Toma