DRAGONLAND – 2004 – Starfall
Wreszcie zasiadłem do zrecenzowania albumu nr 1 w mojej ogólnej klasyfikacji płyt, które do tej pory ujrzały światło dzienne. Panie i panowie, według mojej skromnej osoby – oto dzieło wszechczasów DRAGONLAND i ich pierwszy album wydany nakładem Century Media -STARFALL.
DRAGONLAND – 2011 – Under The Grey Banner
Zespół DRAGONLAND wkupił się w moje łaski dopiero albumem „Starfall”. Niedoskonała była może sama konwencja… Nieco zbyt powerowo-galopująca sekcja, ale za to melodie palce lizać.
DRAGONHAMMER – 2004 – Time for Expiation
Włoski Dragonhammer debiutował w 2001 roku płytą „The Blood of the Dragon”. Drugi krążek – „Time for Expiation” ukazał się na rynku 3 lata później. Zespół prezentuje muzykę power metalową, więc sprawdźmy zawartość „Time for Expiation”.
DRAGONFORCE – 2017 – Reaching Into Infinity
DRAGONFORCE to zespół budzący mieszane odczucia – jedni ich cenią, inni wykpiwają, a znajdą się i tacy, którym to po prostu zwisa (ja zaliczam sie do tych pierwszych).
FACTORY OF DREAMS – 2009 – A Strange Utopia
Sam nie wiem czy lepiej polecić album zwolennikom rocka czy metalu.
DRAGONFORCE – 2014 – Maximumu Overload
Nowego wydawnictwa torpedowych power metalowców z DragonForce wyczekiwałem ze sporym zniecierpliwieniem i towarzyszącym temu zaciekawieniem. Po smakowitym „The Power Within” oraz jego konfrontacją na żywo, byłem ciekaw, co tym razem upichci brygada z Londynu.
DRAGON’S EYE – 2011 – The New Age
Nazwa Dragon’s Eye nie jest mi obca. Nowością była dla mnie jednak zmiana składu. Cieszy natomiast, że za mikrofonem pojawia się bardzo dobry krzykacz.
DR MISIO – 2017 – Zmartwychwstaniemy
Dr Miso coraz starszy i dojrzalszy. Mniej w nim buntu i wybuchowości, nic jednak nie stracił ze swej spostrzegawczości i wciąż komentuje współczesny świat.
DR MISIO – 2013 – Młodzi (edycja z DVD)
Nie będę się rozwodził na temat zawartości muzycznej specjalnej edycji albumu „Młodzi” Dr. Misio. O tym możecie przeczytać w naszej osobnej recenzji płyty.
DR MISIO – 2013 – Młodzi
1. Dziewczyny 2. Mentolowe Papierosy 3. Krew Na Księżycu 4. Pudelek 5. Młodzi 6. Śmierć W Tesco 7. Życie 8. Pies 9. Mr Hui 10….
DORMANT DISSIDENT – 2016 – Knightmares
Jak wiadomo, Polska nie jest najlepszym miejscem dla kapel wykonujących klasyczny heavy metal. Wciąż są one rzadkością w naszym kraju, a te, które już są, często bywają mało atrakcyjne (w porównaniu do zagranicznych twórców).
DORENA – 2010 – About Everything And More
„No Keyboards, Synthesizers, Drummachines or Programmed Beats Were Used On This Recording” – obwieszcza Dorena we wkładce swojej drugiej płyty. Brzmi znajomo?
DOPE OUT – 2017 – Scars & Stripes
Bywa tak, że muzyka ma pewien posmak który sprawia że trudno ją sklasyfikować. Na potrzeby promocyjne używa się wówczas ogólników, które mają przedstawić wykonawcę jako przedstawiciela gatunku i wynieść wręcz do rangi mainstreamowej.
DOPE OUT – 2014 – Bad Seeds
Coraz więcej fajnych płyt trafia do nas z Francji. I to płyt zaśpiewanych w języku angielskim, co – zważywszy na generalną niechęć krajanów Platiniego do mowy Szekspira – jest tym bardziej godne uwagi.