NamoR przedstawia klip do utworu „A jeśli nigdy nic”. Video stworzone przez Młyn Studio można zobaczyć poniżej.
Członkowie zespołu tak mówią o utworze: „A jeśli nigdy nic” to jedna z mocniejszych kompozycji na albumie. Utwór zabiera słuchacza w podróż po meandrach ludzkiej duszy, trudnych osobistych wyborach jednostki uwikłanej w nieoczywistą strukturę otaczającego świata. Kim jesteś, jeśli dajesz się prowadzić złudzeniom zamiast dostrzec prawdziwe piękno, które Cię otacza? Gdzie sens tego wszystkiego, skoro nie odróżniasz dobra od zła? Nad tymi nutami i słowami unosi się duch kogoś, kogo wszyscy znamy.”
Muzyka zawarta na longplayu to osadzony w klasycznym metalu thrash/groove, z charakterystycznym, wyraźnym polskim wokalem oraz gęstą, ale selektywną ścianą gitarowych riffów. Nie brakuje też progresywnych i akustyczno – balladowych elementów, co charakteryzowało poprzednie dokonania muzyków w Kat & RK oraz Horrorscope, z którym Pistelok był wcześniej związany.
Muzyka NamoR łączy muzyczne pokolenia wielbicieli klasycznych metalowych brzmień oraz nowych słuchaczy, którzy chcą posłuchać czegoś ciężkiego, ale jednocześnie wypełnionego treścią stroniącą od ekstremizmów dźwiękowych. Debiut zespołu to równocześnie debiut Michała Laksy w roli wokalisty, głównego autora tekstów w NamoR. Laksa zaprasza słuchacza do swojego świata, który jest pełen alegorii, symbolizmu oraz artystycznych hiperboli.