Polski podkarpacki black metalowy zespół Kalt Vindur udostępnił nowy teledysk do instrumentalnego utworu „Mist Over Cergova„ z najnowszego albumu „Magna Mater„.
Premiera albumu „Magna Mater” odbyła się 26 stycznia 2024 r. i można kupić za pośrednictwem The Circle Music: https://thecirclemusic.gr/product-category/the-circle-releases/?filter_artist-name=kalt-vindur
Streaming albumu: https://TheCircleMusic.lnk.to/MagnaMater
Kalt Vindur powstał wiosną 2015 roku w Dukli w Polsce. Po zmianach personalnych w składzie Artur (Svart) na gitarze, Julian (Xakhariash) na perkusji, Szymon (S) na gitarze basowej, Wojciech (Celsus) na wokalu, zespół nagrał swój pierwszy album zatytułowany „Delusions” wydany w 2017 roku przez polską wytwórnię płytową Mara Productions. Następnie do Kalt Vindur dołączył gitarzysta Marcin (Ver) aby uzupełnić skład koncertowy, wkrótce po tym został stałym członkiem zespołu.
Pierwszy album zespołu to sześć kompozycji osadzonych w klimacie progresywnego black metalu, charakteryzującego się klimatem Podkarpacia, którego wyrazem są melodie i agresywne rytmy. Tematyka tekstów obejmuje zmagania człowieka z wewnętrznymi demonami, słabościami, a także wydarzenia związane z historią Podkarpacia, takie jak wyniszczające bitwy II wojny światowej, śmierć, zniszczenie i cierpienie.
W 2020 roku nakładem Witching Hour Productions ukazała się druga płyta zatytułowana „…And Nothing Is Endless”, na której zespół dalej rozwijał swój styl i potwierdził unikalny charakter podkarpackiego black metalu. Tym razem muzyka nabrała jeszcze większej mocy i melodii z regionalnym zabarwieniem. Kompozycje stały się jeszcze bardziej gwałtowne i ciężkie. Kalt Vindur koncertował u boku takich zespołów jak Pandemonium, Hate, Batushka, Jarun, Zmarłym oraz wystąpił na Siekiera Fest 2021.
W 2022 roku zespół nagrał materiał na swoją trzecią płytę zatytułowaną „Magna Mater”. Nagrań perkusyjnych na nowy album dokonał nowy utalentowany perkusista Rafał Chruścicki (Czarnuch), który zastąpił dotychczasowego perkusistę Juliana (Xakhariash). Styl zespołu ewoluował i tym razem, czyniąc „Magna Mater” najbardziej dojrzałym dziełem z zaskakującymi zmianami, jednocześnie będąc wielowymiarowym i spójnym.
źródło: Solid Rock PR
