HÉR prezentują nowy utwór

HÉR prezentują nowy utwór zatytułowany „Patience In Observation”. Klip w reżyserii Tomasza Sadeckiego można zobaczyć poniżej:

„Patience In Observation” to druga zapowiedź długogrającego albumu HÉR„Monochrome”, który ukaże 4 października. Album można zamawiać pod tym linkiem: https://mystic.pl/search.php?text=H%C3%A9r+monochrome

Tak o kompozycji mówią jej twórcy:

„Patience in Observation” to refleksyjna podróż przez naturę życia i niezmienny rytm wszechświata. W tej piosence HÉR przypomina, że świat od milionów lat toczy się według swoich reguł, a naszym zadaniem jest odnalezienie swojego miejsca w tym tańcu. Utwór o spokoju i precyzji w codziennych działaniach, zgodnie z mottem „calmly and precisely, piece by piece”. Jest to przestroga przed pragnieniem zbyt wielkich rzeczy, które może nas zaprowadzić na skraj przepaści. To muzyczna medytacja nad akceptacją i zrozumieniem, że nasz rozwój wymaga cierpliwości i harmonii z otaczającym światem.

„HÉR” z islandzkiego oznacza „tu” i jest to bardzo wyraźne zawołanie zespołu w kierunku publiczności: bądźcie tu, przeżywajcie, inspirujcie się, to się dzieje teraz i jest kwintesencją uczestniczenia w przejawie artystycznym. Lider formacji, Tomasz Chyła, zaprosił do projektu, trójmiejskich muzyków, z którymi udało się wykreować muzyczne pejzaże, przenoszące słuchacza nad skandynawskie fiordy.

Pięć niezależnych, silnych muzycznych charakterów spotkało się „tu” – w konkretnym miejscu i czasie – by stworzyć tyleż osobliwe, co harmonijne instrumentalne communitas.

Muzyka, którą proponują, niesie ku XI-wiecznej staronordyckiej poezji mądrościowej. Pierwszą inspiracją tego artystycznego spotkania stały się bowiem wiersze Eddy poetyckiej. HÉR odsłania dzikie, korzenne, nieodkryte przestrzenie muzyki, zwarcie światów i prześwit zaświatów. Stosuje przy tym środki wyrazu i brzmienia surowe, jak surowa jest Północ: drżący gardłowy zaśpiew, narastający transowy rytm, ślizg po strunach skrzypiec niczym po lodowej tafli. Zaczynamy tu: Islandia, początek Europy. To muzyczna medytacja miejsca, wyrastającego z konkretnej ziemi, sięgająca do korzeni mitologii nordyckiej, ale niepoprzestająca na tym. To nie tylko mądrość wikingów, zalecenia Odyna, dla tych, którzy stoją u bram Vallhalli. Próg zaświatów prowadzi dalej, ku uniwersalnym, ogólnoludzkim, źródłowym doświadczeniom.

Muzycy, eksplorując naturę ludzką opisaną w mitologii nordyckiej, robią głęboki wgląd w emocje, tkwiące w jej wersach. Wygrywają mroczne piękno Północy i jej skrajności: ogień i lód, przemoc i czułość, waleczność i opieka, brutalność wojny i ukojenie, które niesie pokój, walka i biesiada, mleczna słodycz miodu i morska słoność krwi, miłość i nienawiść, rodzenie i śmierć, początek i koniec, przerażenie i zachwyt…

źródło: Mystic

Dodaj komentarz